Jest piątek co znaczy, iż w końcu mamy weekend. Hey! Po całym pracowitym tygodniu dzisiaj możemy sobie pozwolić na "szaleństwo". Mój plan na dzisiejszy wieczór to dobry film, zimne piwo i ... mini pizze:-)
Mam dla Was sprawdzony przepis według, którego zawsze piekę w domu pizzę. Co prawda jest to ciasto drożdżowe a z ciastem drożdżowym bywa różnie, ale myślę, że postępując według moich wskazówek poradzicie sobie świetnie.
Mini pizze
Mini pizza
Składniki:
Na ciasto:
- 5 dkg drożdży
- 30 dkg mąki
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- szczypta soli
- 1/2 szklanki wody
Na sos:
- 2 średnie pomidory
- 1/2 łyżeczki cukru
- szczypta pieprzu
- łyżka oliwy z oliwek
- 1 łyżka octu balsamicznego
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 łyżeczki suszonego oregano
- 1/2 łyżeczki suszonej bazylii
- 1/2 białej cebuli
- 1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
Nadzienie:
- kulka sera mozzarella
- 10 dkg żółtego sera
- 1/2pomidora
- kilka czarnych oliwek
- pepperoni
- 3 łyżki mrożonego szpinaku albo kilka listków świeżego/mrożonego
- pieprz
- 1 mała czerwona cebula
Przygotowanie:
- Do małego garnka wlać łyżkę oliwy, dodać cebulę, dusić kilka sekund po czym dodać pokrojone w kostkę dwa pomidory (ja zostawiam nasienie), pieprz, czosnek, ocet balsamiczny, cukier, koncentrat pomidorowy, oregano i bazylię. Wszystko dusić na małym ogniu przez kilka minut aż sok z pomidorów zredukuje się prawie całkowicie. Gdy gotowe zmiksować.
- Na talerzu rozkruszyć drożdże, dodać 5 łyżek letniej wody i 2-3 łyżki mąki. Wymieszać aby nie było grudek. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na kilka minut.
- Do miski przesiać mąkę, szczyptę soli, dodać wyrośnięte drożdże i 1/2 szklanki wody. Wyrobić ciasto przez chwilę po czym wlać olej. Jeżeli ciasto wyda się być zbyt twarde, dodać troszkę wody. Po wyrobieniu odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Ciasto jest gotowe gdy zwiększy swoją objętość prawie dwukrotnie.
- Z wyrośniętego ciasta formujemy małe kulki, które następnie rozciągamy palcami do kształtu okrągłych placków. Mają być one dość cienki, około 1/2 cm w najgrubszych miejscach. Każdy placek smarujemy sosem, nie za grubo aby ciasto nie nasiąknęło i potem nie było mokre, czy co gorsza nam nie wyrosło. Na sosie układamy plasterki pepperoni, mozzarelle wymieszaną ze szpinakiem, cebulę, oliwki, ser żółty i 2-3 małe plasterki pomidora. Pieprzymy.
- Piekarnik nagrzewamy do 250 stopni. Do rozgrzanego piekarnika wkładamy nasze pizze na 12 do 14 minut.
Ja moje pizze serwuje z sosem majonezowym. 1/2 szklanki majonezu, 3/4 szklanki ketchupu i mała papryczka chilli (czerwona). Wymieszać razem i gotowe. Spróbujcie. Smacznego.










Pysznie wyglądają ! Zrobię sobie takie ;) Podoba mi się Twój blog, obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńTo super, cieszę się bardzo :-) Wybieram się właśnie na Twój:-)
Usuń